Oferujemy nie tylko naprawy, ale i pełny serwis Twojego urządzenia marki Naim!

Nick Ray kieruje naszym Działem Serwisowym wyjątkowo efektywnie w pełni kontrolując przepływ urządzeń trafiających do Naima, a następnie wracających do klientów po naprawach, rutynowych serwisach, bądź upgradach. Nick stara się, by urządzenia, które do nas trafiają spędzały tak mało czasu z dala od swoich właścicieli, jak to tylko możliwe. Nie oznacza to wcale uproszczenia procedur – każde urządzenie zostaje poddane czynnościom, dla których wykonania tu trafiło, następnie poddawane jest intensywnym testom byśmy mieli pewność, że wraca do właściciela w pełni sprawne i w idealnym stanie. Jednym z ważniejszych zadań postawionych temu zespołowi jest szukanie sposobów by urządzenia trafiające do serwisu jak najszybciej trafiały z powrotem do właściciela.

Poza kilkoma wyjątkami, takimi jak DVD5, do których mechanizm transportu nie jest już produkowany, jesteśmy w stanie serwisować i zwrócić klientowi w doskonałym stanie każde urządzenie wyprodukowane w czasie ponad 40 lat działalności Naima. Rzuciliśmy okiem na grupę serwisowanych urządzeń czekających na przetestowanie i znaleźliśmy tam model NAP 110, który był produkowany na początku lat 80. XX wieku. Z zewnątrz nosił on pewne nieuniknione ślady użytkowania, ale wewnątrz wyglądał jak nowy – pracownicy Działu Serwisu wykonali kawał doskonałej roboty całkowicie odbudowując ten klasyczny wzmacniacz mocy, przywracając ukochanemu urządzeniu jakiegoś szczęśliwca jego pełny blask.

Jak często powinienem serwisować moje urządzenie Naima? Często słyszymy to pytanie, a nasz Dział Serwisowy rekomenduje by urządzenia z chromowanymi frontami (produkowane w latach 1975 do 1989) oraz oliwkowymi (od circa 1989 do 2000 roku) dostarczać do serwisu co 8 - 10 lat, natomiast nowsze, czarne urządzenia (czyli te produkowane po 2000 roku) należy serwisować co 12 - 15 lat.

Następnie, podobnie jak w przypadku każdego produktu, który trafia do Działu Serwisu, urządzenie poddawane jest testom elektrycznym, by się upewnić, że wszystkie układy działają prawidłowo, a w końcu następuje test ostateczny – odsłuch. W końcu to brzmienie jest najważniejsze w każdym produkcie Naima. Z wszystkimi urządzeniami obchodzimy się bardzo ostrożnie. Proszę się rozejrzeć dokoła – nie zobaczycie żadnych charakterystycznych chromowanych, oliwkowych, czy czarnych frontów, ponieważ wszystkie są ukryte pod plastikowymi nakładkami chroniącymi je przed przypadkowymi uszkodzeniami. Wygląd serwisowanych urządzeń jest bowiem dla nas równie ważny, jak doskonałe działanie układów w ich wnętrzach.

Patrząc na wyjątkowo skomplikowane wnętrze  NAP 500, spoczywającego na blacie roboczym z otwartymi „drzwiczkami” i czekającego na swoją kolej, Steve Sells, szef działu projektowania układów elektronicznych wyjaśnia, że rozebranie tak złożonego układu, jak w tym przypadku, jest wyjątkowo czasochłonne. Nie tylko trzeba otworzyć wspomniane „drzwiczki”, ale i kolejne wewnątrz obudowy, a następnie zdemontować tylne panele, zanim serwisant jest w stanie dostać się do układów wzmacniacza i je wymontować. Zapytaliśmy go, czy w trakcie projektowania urządzeń Naima w ogóle brana jest pod uwagę późniejsza konieczność ich serwisowania, na co odpowiedział, że to kolejny etap prac, który następuje zaraz po zaprojektowaniu układu nowego urządzenia: “Gdy już stworzymy urządzenie, które brzmi tak jak tego oczekujemy, to w dalszej kolejności musimy się upewnić, że: a) produkcja tego urządzenia na większą skalę jest możliwa; b) że jego serwisowanie będzie relatywnie łatwe, jeśli zajdzie taka potrzeba.”

Dlaczego więc rozbudowany Dział Serwisowy jest w ogóle potrzebny? Rzecz nie w tym, że produkowane współcześnie urządzenia wymagają częstszego serwisowania, ale w zdecydowanie rosnącej ilość sprzedawanych przez Naima urządzeń oraz za sprawą wprowadzenia do oferty produktów, które znajdują ogromne ilości nabywców, takich jak modele z serii Uniti i Mu-so. Ujmując rzecz inaczej – na rynek trafia po prostu więcej urządzeń Naima niż kiedykolwiek. Dodajmy do tego tysiące produktów naszej marki użytkowane od dziesięcioleci i będzie już jasne, dlaczego rozbudowa Działu Serwisowego była konieczna. To dzięki niemu wszystkie te urządzenia nadal mogą cieszyć swoich właścicieli doskonałym brzmieniem.

Przecież niektóre systemy NaimUniti mają już siedem lat, pierwsze egzemplarze CD555 odtwarzają płyty od dekady, a najstarsze egzemplarze NAP 250 mogą być w użyciu nawet i 40 lat. Dzięki Działowi Serwisowemu nawet te najstarsze urządzenia mogą być przywrócone do stanu „jak nowy”, a nawet dzięki upgradom mogą teraz brzmieć lepiej, niż wtedy, gdy je tworzono. To właśnie oferujemy nabywcom Naima – muzyczną inwestycję na całe życie.

Oczywiście czasem nasze urządzenia nawalają, zwłaszcza jeśli są intensywnie używane od wielu lat – co więc możesz zrobić, by znowu cieszyć się doskonałym brzmieniem swojego systemu, gdy wymaga on naprawy bądź upgradu?

Nick wyjaśnił, że zawsze należy rozpocząć od kontaktu z lokalnym dealerem bądź dystrybutorem Naima By maksymalnie skrócić czas naprawy, serwisu czy upgradu wizytę urządzenia w firmowym serwisie należy wcześniej uzgodnić – nie można ot tak, po  prostu wysłać urządzenia do fabryki bez uprzedzenia. W niektórych przypadkach lokalni dealerzy są wstanie wykonać niewielkie naprawy, ale wtedy, gdy urządzenie musi trafić do Salisbury do serwisu, nasz Dział Serwisowy najpierw wystawia odpowiednie dokumenty dla dystrybutora bądź dealera i dopiero na ich podstawie produkt jest wysyłany do Salisbury. W ten sposób, dzięki zaplanowaniu każdej naprawy/serwisu, etc, nie tylko mamy pewność, że np. Twój wymagający najnowszego upgradu DR wzmacniacz spędzi poza Twoim systemem najkrótszy możliwy czas, ale także, że każdy produkt można śledzić w naszym systemie od momentu jego otrzymania, aż do wysyłki z powrotem.